Nowożytny nacjonalizm
narodził się w okresie Rewolucji Francuskiej jako ideologia stanu trzeciego,
czyli mieszczaństwa będącego pod wpływem filozofii Oświecenia, głównie „Umowy
Społecznej” Jana Jakuba Rousseau. W takiej atmosferze intelektualnej rodziła
się ideologia afirmująca suwerenność narodu przeciwstawna suwerenności monarchy.
Od wybuchu Rewolucji Francuskiej po kres Wiosny Ludów europejski nacjonalizm
miał charakter demokratyczny, antyfeudalny, niekiedy antymonarchistyczny (jak w
wypadku Rewolucji Francuskiej). Początkowo nie miał on charakteru
szowinistycznego, ale narodowowyzwoleńczy i postępowy, od początku miał jednak
charakter klasowy, który był maskowany odwoływaniem się do uczuć
patriotycznych.
W tekstach Robespierre’a
i Saint-Justa nie trudno dopatrzyć się płomiennych nawoływań do obrony Ojczyzny
i zajadłej krytyki „cudzoziemców”. Co należy rozumieć pod terminem
„cudzoziemcy” w kontekście jakobińskiego nacjonalizmu? Cudzoziemcami określano
rzeczników feudalnych i dynastycznych porządków, łącznie z królem Francji,
Ludwikiem XVI. O przynależności do narodu nie decydowały kategorie etniczne. Za
Francuzów jakobini określali wszystkich urodzonych i zamieszkałych we Francji,
którzy poparli rewolucję. Uderzała ona w arystokrację, duchowieństwo i króla,
którym obce były kryteria narodowe, a pojęcie suwerenności narodu podważało ich
pozycję społeczną. Do głosu doszła narodowa burżuazja i drobnomieszczaństwo
opowiadające się za demokracją liberalną.
Hasło „Wolność! Równość!
Braterstwo!” pobudziło również egalitarne pragnienia a nawet kolektywistyczne
aspiracje. Od 1793 r. rewolucję przejęło radykalne drobnomieszczaństwo, lewe
skrzydło pod wodzą Robespierre’a. Opowiadało się ono za „równością
ekonomiczną”. Równość ta w tym drobnomieszczańskim rozumieniu polegała na
sprawiedliwym podziale własności prywatnej i progresywnym podatku dochodowym. Można
powiedzieć, że były to poglądy ekonomiczne dość bliskie współczesnej socjaldemokracji.
Radykalne dążenia zostały jednak zatrzymane przez Dyrektoriat i rządy
finansjery, czyli tzw. „arystokrację pieniądza”. W tym okresie ujawniła się
postać bardziej radykalna społecznie od Robespierre’a, Saint-Justa czy Marata,
mianowicie Grakchus Babeuf. Ten zaś zainspirowany był Rousseau i teoretykami
komunistycznymi doby Oświecenia tj. Mably i Morelly. Był można powiedzieć
narodowym komunistą, gdyż opowiadał się za suwerennością narodową i zniesieniem
własności prywatnej. Dążył do obalenia Dyrektoriatu na drodze spisku, został
jednak wykryty i ścięty w 1796 r.
Dyrektoriat został
obalony w 1799 r. przez Napoleona Bonapartego. Można powiedzieć, że w okresie
jego panowania doszło do swego rodzaju deformacji nacjonalizmu. Tadeusz
Kościuszko nazywał Napoleona „grabarzem republiki”, Napoleon zaś mianował się
„cesarzem Francuzów”. Powróciły elementy starego systemu we Francji,
jednocześnie ugruntowano pozycję burżuazji w Europie, dotkliwie naruszono porządek
feudalny i absolutystyczny. Rozwinął się przemysł, dzięki wsparciu państwa
francuskiego, a wraz z nim proletariat. Dało to początek różnym teoriom
socjalistycznym.
Porządki porewolucyjne
stworzyły zaplecze dla takich teoretyków jak Karol Fourier czy Klaudiusz Henryk
Saint-Simon, krytycznych wobec kapitalistycznej rzeczywistości. Pierwszy swoją
utopią falansterów zainspirował ruch spółdzielczy, zaś drugi opowiadał się za
społeczeństwem industrialnym. W dorobku teoretycznym Saint-Simona pojawiają się
zaczątki myślenia klasowego. Klasę bezużyteczną dla przemysłu, przede wszystkim
arystokrację, uważał za antynarodową. Opowiadał się za centralnie planowaną
dyktaturą „industrialistów”, a do tych zaliczał przemysłowców, robotników,
inteligencję, a nawet artystów i… bankierów. Za podstawę piramidy narodowej
uważał jednak proletariat. Saint-Simon wywarł wpływ na Augusta Comte’a, który
był jego zbuntowanym i konserwatywnym uczniem. Comte dał początek
pozytywizmowi, który był filozofią scjentystycznej burżuazji. Później
Saint-Simon stał się inspiracją dla socjalizmu naukowego. Marks i Engels
przejęli po nim m. in. krytykę anarchii w przemyśle i postulat obowiązku pracy.
Wróćmy do nacjonalizmu. W
I połowie XIX wieku nacjonalizm był bodźcem dla zrywów demokratycznym
inspirowanych głównie przez stan trzeci, czyli klasy średnie. Najważniejszym
przedstawicielem tego nacjonalizmu był Józef Mazzini, który w 1834 r. założył
ruch Młoda Europa, skupiający środowiska demokratyczne i narodowowyzwoleńcze
walczące z feudalizmem i absolutyzmem, w tym Polaków. Nacjonalizm Mazziniego
przyczynił się do zjednoczenia Włoch w 1859 r.
Z czasem jednak taki model nacjonalizmu przestał w Europie dominować. Za
sprawą filozofii pozytywizmu, głównie socjologii Herberta Spencera oraz rozwoju
kapitalizmu wchodzącego na drogę imperializmu hasło „Wolność! Równość!
Braterstwo!” zostaje zastąpione przez społeczny ewolucjonizm i walkę narodów.
Rodzą się nurty opiewające egoizm
narodowy, a nawet ciążące ku szowinizmowi i rasizmowi. Nowe ruchy
nacjonalistyczne tak bardzo dystansują się od Rewolucji Francuskiej, że
pojawiają się nawet nacjonalizmy tradycjonalistyczno-monarchistyczne tj. Akcja
Francuska założona przez Karola Maurrasa, początkowo hołdująca neofeudalizmowi,
w latach następnych przechodząca na pozycję wolnorynkowe, po kryzysie w 1929
roku jako sprzeciw wobec panującego etatyzmu.
Inaczej nacjonalizm
rozwijał się na ziemiach niemieckich. Nie rozwinął się tak postępowy
nacjonalizm, był on tłumiony przez siły reakcyjne. Za pierwszego ideologa
nacjonalizmu niemieckiego można uznać idealistę niemieckiego, Jana Bogumiła
Fichtego. Wypracowany przez niego model nacjonalizmu miał charakter
defensywno-autarkiczny, nie był jednak pozbawiony ambicji imperialnych. Fichte
początkowo hołdował ideom Oświecenia i Rewolucji Francuskiej, przez to był
zwalczany przez koła reakcyjno-feudalne. W okresie kampanii napoleońskiej na
Prusach stanął po stronie junkierskiego rządu pruskiego przeciwko Napoleonowi i
porewolucyjnej Francji. W kapitalistycznym systemie panującym we Francji,
Fichte upatrywał źródła nędzy. Stworzył wizję zamkniętego państwa handlowego
jako alternatywy na francuskiego kapitalizmu. Utopia ta postuluje
rozpowszechnienie drobnej własności prywatnej i daleko posuniętego
interwencjonizmu państwowego. Fichte nie wyzbył się, więc całkowicie wpływów
jakobińskich. Nacjonalizm Fichtego rozwinął się jako reakcja obronna przed
najazdem Napoleona i jako idea scalająca społeczeństwo niemieckie. Ma jednocześnie ambicje imperialne. Fichte
uważał Niemców za naród wybrany, który miał misję „cywilizowania ludów barbarzyńskich”.
Głównym postulatem
niemieckiego nacjonalizmu było zjednoczenie Niemiec. Na tym najbardziej
zależało niemieckiemu mieszczaństwu, które było bardzo konserwatywne i
niechętne ludowym powstaniom, szczególnie po stłumieniu Wiosny Ludów w 1949 r.
Niemiecki nacjonalizm kształtował się jako sojusz wielkich właścicieli
ziemskich i burżuazji. Wyrażał się on przez kult Prus i siły militarnej. Taki
nacjonalizm rozwijał się do II wojny światowej m. in. w filozofii Oswalda
Spenglera i tzw. „narodowych socjalistów”.
Jak rozwijał się
nacjonalizm w Polsce? W polskiej myśli politycznej można dopatrywać się
nacjonalizmu chociażby u Stanisława Staszica, który był wyrazicielem polskiego
mieszczaństwa, przeciwnikiem magnaterii, zwolennikiem reformy rolnej, a nawet
prekursorem spółdzielczości rolniczej. Staszic zainspirowany był filozofią
Oświecenia, szczególnie Rousseau. Można go uznać za jednego z prekursorów
patriotyzmu ekonomicznego na gruncie polskim, który postulował ograniczenie
towarów „cudzoziemskich”. Za nacjonalistę można uznać też Tadeusza Kościuszkę,
bardzo postępowego jak na owe czasy przeciwnika niewolnictwa, radykalnego
republikanina. Insurekcja kościuszkowska w 1794 r. dała chłopom poczucie
narodowości, wcześniej Polakami czuła się tylko szlachta. Kościuszko wiązał
dobro Polski z interesem narodu, wspólnoty ponadstanowej.
Do rozwoju polskiego
nacjonalizmu szczególnie przyczynia się romantyzm, głównie Adam Mickiewicz,
którego poglądy polityczne są wypadkową demokratyzmu, socjalizmu, nacjonalizmu
i katolicyzmu. Romantyczny nacjonalizm wiąże się z postaniami: listopadowym i
styczniowym (popieranym m. in. przez Marksa i Bakunina). W okresie pozytywizmu
rozwija się nowy model nacjonalizmu chcący zerwać z tradycją
romantyczno-powstańczą. Roman Dmowski i Zygmunt Balicki zakładają z 1893 r.
Ligę Narodową, która potem przekształciła się w Narodową Demokrację (Endecję).
Celem tego nurtu było stworzenie państwa narodowego. Ideologia Narodowej
Demokracji to połączenie spencerowskiego ewolucjonizmu z solidaryzmem
narodowym. Teoretycznie Endecja odrzucała walkę klasową, w praktyce wyrażała
interesy narodowej burżuazji.
Endecy tradycji
romantycznej przeciwstawiali pragmatyzm i lojalność wobec władz carskich.
Przeciwstawiali się rewolucji 1905 r. To prowadziło w gruncie rzeczy do mało
„nacjonalistycznych” działań jak strzelanie do polskich robotników. Powołano
również żółty związek zawodowy, Narodowy Związek Robotniczy zwalczający wpływ Polskiej
Partii Socjalistycznej (PPS) i Socjaldemokracji Królestwa Polski i Litwy (SDKPiL)
w ruchu robotniczym. Dmowski pragnął zhierarchizowanego porządku narodowego.
Uważał, że należy zwalczać ruch strajkowy. Tym samym działał w interesie
burżuazji i to niekoniecznie tej narodowej, ale również ziemiaństwa. Walkę klas
postanowił zastąpić antysemicką agitacją. Antysemicka propaganda miała
uświadamiać o szkodliwości ruchów rewolucyjnych, a także tłumaczyć wypaczenia
kapitalizmu.
Ewolucjonizm w wydaniu
Spencera, czyli biologiczne pojmowanie społeczeństwa usprawiedliwiało
kapitalizm, walkę między narodami, kolonializm oraz zhierarchizowaną strukturę
społeczeństwa, w tym społeczeństwo klasowe. Nieprzypadkowo ewolucjonizm
społeczny rozwijał się w okresie najbardziej dynamicznego rozwoju kapitalizmu.
Na gruncie ewolucjonizmu społecznego rozwinęły się również teorię rasowe
(Gobineau). Nacjonalizm czerpał z dorobku pozytywizmu, dystansując się od idei
oświeceniowych i romantyzmu.
W okresie II
Międzynarodówki termin „nacjonalizm” traktowany był przez socjalistów jako
obelga. Nacjonalizm postrzegano jako ideologię burżuazji, nie zawsze jako
szowinizm. Róża Luksemburg nacjonalistami nazywała PPS. Podobnie czynił
Włodzimierz Lenin w stosunku do PPSu czy Bundu. Sorel w „Rozważaniach o
przemocy” z 1906 r. o nacjonalizm oskarżał socjalistów parlamentarnych, gdyż
nie stali oni na gruncie walki klasowej, ale dostosowywali się do norm
burżuazyjnego państwa. Tego rodzaju
zarzuty nie zawsze były bezpodstawne, co pokazała później I wojna światowa, gdy
większość europejskich socjaldemokratów nawoływała do „obrony ojczyzny”, czyli
wykrwawiania się w interesie burżuazji.
I wojna światowa zrodziła
nowe formy nacjonalizmu, dała początek faszyzmowi. Nacjonalizm tego okresu
wyróżnia się niespotykanym dotąd militaryzmem. Militaryzm stał się jedną z
podstaw faszyzmu. Pierwszym zadaniem faszyzmu było stłumienie rewolucji
socjalistycznej poprzez działalność bojówkarską co chętnie poparli fabrykanci. Faszyzm
był ideologią drobnomieszczaństwa, niechętnemu zbyt indywidualistycznemu
kapitalizmowi i socjalizmowi. Złotym środkiem miał być korporacjonizm, oparty
na solidarności ponadklasowej w ramach gospodarki narodowej dążącej do
samowystarczalności.
Kryzys gospodarczy z 1929
r. przyczynił się do popularności bardziej socjalnych rozwiązań. Prawie wszyscy
nacjonaliści określali się jako przeciwnicy kapitalizmu, przynajmniej tego
wolnorynkowego. Kapitalizm przybierał bardziej planowe formy. Wierzono wówczas,
że czas liberalnego kapitalizmu minął bezpowrotnie. Komponent ewolucjonistyczny
nadal jednak stanowił część składową nacjonalizmu. Faszyści pojmowali państwo
jako zhierarchizowany organizm, zaś politykę kolonialną usprawiedliwiali dobrem
narodu i szerzeniem wyższej kultury. Coraz bardziej do głosu dochodziły teorie
rasowe.
W 1926 roku środowisko
endeckie powołało Obóz Wielkiej Polski (OWP) zainspirowany włoskim faszyzmem i
społeczną nauką kościoła. Katolicyzm był głównym budulcem solidaryzmu
narodowego. Złotego środka upatrywano w różnej maści „trzecich drogach”, nadal
zwalczano wpływy socjalistów i komunistów. Z OWP w 1934 r. wyłania się Obóz
Narodowo-Radykalny (ONR). Narodowy radykalizm posługuje się antykapitalistyczną
retoryką, a jednocześnie czerpie ze stałego repertuaru Endecji, głównie z
antysemickiej propagandy. ONR choć został zdelegalizowany w 1934 r. przeniknął
do władzy sanacyjnej, szczególnie po utworzeniu narodowo-konserwatywnego Obozu
Zjednoczenia Narodowego (OZN) w 1937 r. Z nieco podobną sytuacją mieliśmy do
czynienia, gdy środowiska będące spadkobiercami Endecji były jedną z podpór
rządu Zjednoczonej Prawicy na czele PISem, będącego raczej spadkobiercami
Sanacji. Zbliżenie środowiska Endecji i Sanacji była szczególnie korzystna dla
klas posiadających, w tym warstw ziemiańskich. Środowiska endeckie i
młodo-endeckie szczególnie broniły wielkich majątków ziemskich. Po II wojnie
światowej Narodowe Siły Zbrojne (NZS) zwalczały reformę rolną.
Obecne polskie
organizacje nacjonalistyczne mają głównie charakter narodowo-liberalny,
narodowo-burżuazyjny i drobnomieszczański. Skrajnie prawicowe ideologię z
jednej strony odciągają od walki klasowej, z drugiej uczestniczą w niej na
korzyść klas posiadających, ukrywając jednak swoje klasowe znaczenie. Dlatego
należy walczyć z nimi jedynie na gruncie walki klasowej i uświadamiać ludzi o
ich klasowym znaczeniu.
Tekst pierwotnie opublikowany na portalu Socjalizm Teraz w roku 2017. Edytowałem go 8.04.2025, zawierał pewne błędy merytoryczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz