RSS

RSS

poniedziałek, 28 września 2015

Pokolenie "Red is bad"

Nienawiść do wszystkiego co czerwone ukształtowała nadzwyczaj egoistyczne pokolenie - pokolenie "brawo ja". Niezwykle pomocna jest szkoła stawiająca indywidualizm nad współpracę, a także rodzina realizująca przez dzieci swoje ambicje. Ponadto media prywatne i pseudopubliczne demonizowaniem "reżimów opiekuńczych", promowaniem postaw narcystycznych oraz znieczulaniem na mobbing i inne formy wyzysku poczyniły niezbędne kroki w celu skrajnego skretynienia społeczeństwa na modłę prawicowo-liberalną, szczególnie wśród młodych. Czy takie status quo będzie trwać jeszcze długo?

Miałem naiwne nadzieje, że popularność partii Razem będzie początkiemprzełamania konserwatywnego-monopolu mentalnego natrętnie przypominającego nam, że "nie ma żadnej alternatywy". Razem to jednak nie Podemos, Polska to nie Hiszpania. Tu nawet partia reformistyczna uchodzi za skrajnie populistyczną czy rewolucyjną. Tu się myli spółdzielnie z łagrami, Lulu da Silvę z Pol Potem. Reprodukcja egoizmu zdaje się być niewzruszona na nieśmiałe próby kontestacji status quo.

CKR

El Lissitzky "Czerwonym klinem bij białych" (1919)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz